#71 O wypaleniu zawodowym w czasach pracy zdalnej

Gościem siedemdziesiątego pierwszego odcinka mojego podcastu jest Andrzej Silczuk, M.D, Ph.D. - Dyrektor Kliniczny w Mindgram Sp. z o. o. Lekarz, specjalista psychiatra, ekspert zdrowia publicznego oraz doświadczony menadżer w zarządzaniu jednostkami świadczącymi usługi medyczne i psychoterapeutyczne.

Z moim gościem rozmawiam o zdrowiu psychicznym, o tym przed jakimi wyzwaniami stają pracownicy w czasach pracy zdalnej oraz z czym mierzą się pracodawcy, którzy muszą odpowiedzieć na problemy swoich zespołów. Rozmawiamy także o tym, czym jest Mindgram oraz co może nam zaoferować jako pracownikom, jako pracodawcom i jako ludziom.

„Pandemia nie wywołała wypalenia zawodowego, to prawda. Pandemia stała się wytrawnym pokerzystą, który usiadł do stołu z naszym gatunkiem i powiedział bardzo wyraźnie: sprawdzam.  Pandemia obnażyła prawdę dotyczącą tego, jak czujemy się ze sobą, jak potrafimy się adaptować do zmian, czy jesteśmy w ogóle w stanie znieść wielotygodniowe zawieszenie w niepewności i w bezpośrednim zagrożeniu życia” – mówi Andrzej.

„O wypaleniu zawodowym mówiło się od dekad. Wcześniej mówiono o czymś, co nazywano neurastenią, czyli takim ogólnym zmęczeniu układu ośrodkowego. Tak w starej psychiatrii postrzegano osoby, które z jakiegoś powodu czują niemoc, brak możliwości odczuwania przyjemności. W międzyczasie zauważono, że niezależnie czym się zajmujesz, to nie musi być praca, może to być każda inna sfera życia, wypalić się jesteśmy w stanie w każdym obszarze” – tłumaczy Andrzej.

„Wypalenie było wcześniej konstruktem raczej humanistycznym niż klinicznym. To, co stanie się w przyszłym roku to redefiniowanie wypalenia zawodowego, które stanie się jednostką chorobową” - dodaje.

Zapraszam do wysłuchania naszej rozmowy.