Biura klasy premium i 450 mieszkań, czyli drugie życie zabytkowej przędzalni w Łodzi

Widzewska Manufaktura to jeden z najbardziej znanych kompleksów pofabrycznych w Polsce. Firma doradcza Deloitte uczestniczyła w transakcji sprzedaży łódzkiego obiektu jako reprezentant strony sprzedającej. Budynki przejdą gruntowną rewitalizację. W dawnych halach włókienniczych powstaną biura, mieszkania i punkty usługowe. Łodzianie będą mogli również skorzystać z parku.

Zlokalizowana przy ul. Piłsudskiego 135 Widzewska Manufaktura, której pierwszymi inwestorami byli Juliusz Kunitzer i Juliusz Heinzel, powstała w 1879 r. Przez lata była jedną z najbardziej znanych przędzalni bawełny.

To kompleks architektoniczny z wieloma tradycjami, dlatego tak ważne jest, że nowy właściciel zachowa niepowtarzalny charakter budynków. Na rewitalizację decyduje się obecnie coraz więcej inwestorów. Ten trend obserwujemy w całej Polsce. Potencjał takich modernizacji przedstawiliśmy w 2019 r. w programie rozwoju dla miasta Łodzi i już widzimy efekty tych rekomendacji

– mówi Dominik Stojek, Partner Associate w Dziale Doradztwa Nieruchomościowego, Deloitte.

Kompleks składa się z sześciu budynków, z których trzy wpisane są do rejestru zabytków. Niebawem powstaną w nich biura klasy premium, punkty usługowe i 450 tyś. mieszkań. To pierwszy łódzki projekt, który zostanie zrealizowany dzięki specustawie mieszkaniowej. Zgodę na takie zagospodarowanie przestrzeni jeszcze w marcu wydała Rada Miejska.

Zespół Doradztwa Nieruchomościowego Deloitte uczestniczył w transakcji sprzedaży obiektu jako reprezentant strony sprzedającej. Włączyliśmy się w przygotowanie całego procesu, negocjacje warunków umowy i sfinalizowaliśmy transakcję. Pomimo trwającej pandemii i szeregu ograniczeń z tym związanych, z sukcesem zakończyliśmy przekazanie obiektu w ręce nowego właściciela

– mówi Magdalena Topolska-Ziemak, Manager w Dziale Doradztwa Nieruchomościowego w Deloitte i dodaje
 

WI-MA to jeden z symboli miasta, nie tylko ze względu na swoją historię, ale niezwykły klimat. To po prostu część życia publicznego Łodzi. Wierzymy, że nowy właściciel - Cavatina stworzy miejsce, jakiego jeszcze nie było w tym mieście, a mianowicie nie tylko strefę biznesową, ale także klimatyczną przestrzeń mieszkalną i rekreacyjną.

To kolejna transakcja, która umocni pozycję Łodzi nie tylko na rynku biurowym, ale również mieszkaniowym.

Niepewna sytuacja gospodarcza sprawiła, że wiele inwestorów i deweloperów z jeszcze większą ostrożnością podchodzi do projektów rewitalizacyjnych, które ze swojej natury są trudniejsze i bardziej skomplikowane w realizacji. Pomimo tego udało nam się doprowadzić do finalizacji transakcji. Spodziewamy się, że projekty takie jak rewitalizacja Widzewskiej Manufaktury zachęcą inwestorów do podobnych realizacji. Zwłaszcza w Łodzi potencjał w rewitalizacji jest ogromny.

– mówi Dominik Stojek.