Elektrownie fotowoltaiczne na gruntach rolnych z wyższym podatkiem od nieruchomości

Artykuł

Elektrownie fotowoltaiczne na gruntach rolnych z wyższym podatkiem od nieruchomości

Inwestycje w OZE

Sierpień 2023 r.

W ostatnim czasie Ministerstwo Finansów opublikowało odpowiedź na interpelację poselską (nr 42802) dotyczącą sposobu obliczania podatku od nieruchomości od gruntów, na których zlokalizowana jest farma fotowoltaiczna. Z perspektywy posiadaczy takich instalacji kluczowa jest część treści odpowiedzi, która dotyczy gruntów, które nie są bezpośrednio zajęte pod farmę fotowoltaiczną. Zarówno właściciele istniejących już instalacji fotowoltaicznych oraz inwestorzy planujący ich budowę, powinni wziąć pod uwagę nowe ryzyko finansowe i regulacyjne w polskim sektorze OZE.

Dotychczasowa praktyka branży polegała na opodatkowaniu gruntów, niezajętych bezpośrednio pod farmę, podatkiem rolnym, którego wysokość w skali roku wynosić mogła od zera do kilkuset złotych za 1 ha powierzchni. Stosując się do przedstawionego przez Ministerstwo Finansów podejścia, wysokość podatku wyniesie nawet ponad 11.000 zł od 1 ha gruntu rocznie.

Głównym czynnikiem determinującym konieczność opodatkowania gruntów z instalacjami fotowoltaicznymi podatkiem od nieruchomości jest fakt, że teren instalacji jest ogrodzony. W ocenie Ministerstwa, trudno uznać, że grunty sąsiadujące bezpośrednio z panelami fotowoltaicznymi, choćby nie było na nich żadnych naniesień, nie zostały zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej, skoro są położone na obszarze ogrodzonym.

Niewykluczone jest także, że w specyficznych sytuacjach przedsiębiorca posiadający przedmiotową nieruchomość nadal będzie mógł opodatkować grunty znacząco niższym podatkiem rolnym.

Naszym zdaniem sam fakt ogrodzenia całości terenu nie może być wystarczającą oraz jednocześnie samoistną przesłanką do uznania wszystkich gruntów położonych na tym terenie za zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej.

- Paweł Banasik, Lider Zespołu ds. Podatku od nieruchomości | Lider Grupy Industrials

Ci przedsiębiorcy, którzy dzisiaj opodatkowują grunty podatkiem rolnym muszą się jednak liczyć z ryzykiem sporu z organem podatkowym i potencjalnie koniecznością zapłaty zaległości podatkowej nawet do pięciu lat wstecz. Do zaległości podatkowej należy również doliczyć odsetki. Oznacza to, że dla gruntu o powierzchni 1 ha zaległość podatkowa za cały ten okres może zatem wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Paweł Pucher, Senior Manager w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Trzeba przy tym pamiętać, że pogląd Ministerstwa Finansów nie jest zupełnie nowy - bazuje bowiem na wybranych poglądach orzecznictwa dotyczącego opodatkowania gruntów pod farmami fotowoltaicznymi - a ponadto nie jest formalnie wiążący. Niemniej jednak może stanowić wskazówkę interpretacyjną dla organów podatkowych, a przy tym motywację do weryfikacji rozliczeń podatkowych konkretnych podatników.

Zaprezentowane przez MF stanowisko to najlepsza okazja do spojrzenia na całość rozliczeń związanych z podatkiem od nieruchomości w celu zweryfikowania czy istnieje skuteczna linia obrony dotycząca opodatkowania gruntów, ale również pod kątem oceny czy w pozostałym zakresie istnieją potencjalne obszary ryzyka. Z drugiej strony warto jednak dodać, że przy okazji przedmiotowej weryfikacji często identyfikowane są obszary, gdzie istnieje możliwość obniżenia podatku. Może być to zatem skuteczny bufor finansowy, który uchroni przedsiębiorcę przed koniecznością zapłaty zaległości podatkowej.

Skontaktuj się z ekspertami Deloitte od podatku od nieruchomości w branży OZE: Pawłem Banasikiem oraz Pawłem Pucherem, aby poznać szczegóły.
Czy ta strona była pomocna?