Utrzymanie i migrowanie systemu legacy

Paweł Tomkiel
Cześć, Jestem Paweł Tomkiel.

Marek Majchrzak
Cześć, Marek Majchrzak, architekt oprogramowania.

Paweł Tomkiel
Do dzisiejszego odcinka zaprosiłem Marka. Cześć Marek. Chcemy porozmawiać o migracji legacy do chmury, który wydaje się być tematem bardzo obszernym. Dlatego zaprosiłem ciebie Marku jako specjalistę w tym temacie. Marek również jest z Deloitte. Robimy różne projekty jako pracownicy, konsultanci, architekci Deloitte. Gdybyśmy mogli zacząć od tego, czym Ty się zajmujesz na co dzień, czym się zajmujesz w ostatnich latach? Jakie jest Twoje doświadczenie? Gdybyś mógł troszeczkę opowiedzieć o sobie naszym słuchaczom.

Marek Majchrzak
Pracuję w IT generalnie przy tworzeniu oprogramowania już ponad 15 lat. Miałem do czynienia z różnymi systemami, z różnymi technologiami. Zajmowałem się telekomunikacją, tematami związanymi z finansami i ostatnie dwanaście, dziesięć lat powiedzmy, to są tematy związane z branżą Automotive, szeroko pojętą. Głównie oprogramowanie dla producentów lub dla fabryk, nawet dla fabryk niemieckich i tutaj, jakby nie zajmowałem się programowaniem stricte używanych samochodów, ale oprogramowaniem, które wspiera produkcję samochodów, wspiera procesy decyzyjne, wspiera sterowanie produkcją. Technologie, w jakiej się obracałem były bardzo różne. Były to technologie mainfreamowe, czyli stare systemy pisane w Cobolu. Były to technologie SAPowe, ale głównie zajmowałem się technologiami związanymi z Javą i Cloudem. Czyli wszystkim tym, co jest z tym związane. Nie tylko Java, natomiast JavaScript, technologie webowe, nowoczesne systemy integracji, ale generalnie, jakby w tym stacku technologicznym Javy i to jest właśnie moja główna specjalizacja.

Paweł Tomkiel
Myślałem, że nigdy już nie spotkam kogoś, kto wspomni Cobola, myślałem, że to jest żart w świecie IT.

Marek Majchrzak
To nie jest żart i myślę, że bardzo dużo będę mógł o tym opowiedzieć na dzisiejszym spotkaniu, ponieważ te systemy istnieją i będą jeszcze bardzo długo istniały.

Paweł Tomkiel
I to jest ścisła definicja legacy de facto - naszego głównego tematu. Słuchaj, a skoro już mowa o legacy, chciałbym, żebyśmy uspójnili tę wiedzę na samym początku, dla naszych słuchaczy. Żeby każdy, kto nas słucha, miał to samo pojęcie w głowie. Legacy, czyli po polsku dziedzictwo, to jest chyba odpowiednie słowo, ale jak sobie zdefiniujemy te systemy legacy, jak Ty byś zdefiniował legacy.

Marek Majchrzak
No właśnie też się nad tym zastanawiałem, jak to zdefiniować. Taka najprostsza definicja mówi, że to są systemy, które nie są dalej rozwijane, które istnieją, a nie są dalej rozwijane lub nie mogą być dalej rozwijane. Jak się nad tym tak zastanawiałem, to doszedłem do wniosku, że właściwie cała moja kariera skupia się na systemach spadkowych, czyli na systemach legacy. Wszystkie systemy, z którymi miałem do czynienia lub z którymi musiałem współpracować, były to systemy odziedziczone, które nie mogły być dalej rozwijane. Myślę, że to jest dobra definicja. System legacy, spadkowy, jest to taki system, który nie może być dalej rozwijany, ale klient chce, żeby był dalej rozwijany i tu jest właśnie cały problem. System istnieje, system działa, ale nie może być efektywnie dalej rozwijany.

Paweł Tomkiel
Często wspiera te krytyczne procesy biznesowe u klienta, musi działać.

Marek Majchrzak
I musi działać. W Polsce nie ma takiego problemu z systemami legacy. Polska się modernizował dosyć późno. Powiedzmy dopiero od lat dziewięćdziesiątych widać gwałtowną komputeryzację różnych obszarów przemysłu, banków, przedsiębiorstw. Wcześniej te systemy nie były używane szeroko, więc jakby w Polsce nie widzimy tego problemu związanego z tym, że systemy nie są dalej utrzymywalne. W przeciwieństwie do krajów, powiedzmy bardziej rozwiniętych lub krajów, w których cyfryzacja zaczęła się wcześniej. Tam powstała cała masa systemów, które działają do tej pory i które sterują właśnie korowymi procesami biznesowymi. Systemami związanymi ze sterowaniem produkcji, systemami odpowiedzialnymi za transakcje bankowe lub systemami sterującymi elektrowniami atomowymi, satelitami czy statkami kosmicznymi w przypadku NASA. I tam jest cała masa systemów legacy, które w wielu przypadkach działają, będą działać i nic z nimi nie trzeba robić, bo koszt przepisania tego jest większy niż zyski, które można osiągnąć. No przykładowo wiele systemów sterujących programami kosmicznymi czy sądami. Można to uznać bez problemu za system legacy. Stara technologia, stare sposoby organizacji kodu, brak możliwości rozwoju. Te systemy działają, będą działać i można powiedzieć, że w dużej części są w doskonałym stanie i są w dużo wyższej jakości, niż oprogramowanie, które zostałoby napisane w obecnym czasie.

Zapraszamy do wysłuchania całego odcinka.