Analiza branżowa gospodarki - Które obszary gospodarki najmocniej ucierpiały w wyniku COVID-19?

Artykuł

Analiza branżowa gospodarki - Które obszary gospodarki najmocniej ucierpiały w wyniku COVID-19?

Podsumowanie dyskusji Julii Patorskiej z Ludwikiem Koteckim w ramach cyklu "Kwadrans z Europejskim Kongresem Finansowym (EKF)"

Wrzesień 2020 r.

Dyskusja o stronie podażowej gospodarki – od wskaźników makroekonomicznych aż po branżowe. Rozmowa o branżowym spojrzeniu na sytuację ekonomiczną w Polsce. Które obszary gospodarki najmocniej ucierpiały w wyniki Covid-19 i dlaczego.

Ludwik Kotecki, Dyrektor Instytutu Odpowiedzialnych Finansów, b. Główny Ekonomista Ministerstwa Finansów, (LK): Dzisiejsze spotkanie rozpocznę od przypomnienia głównych wskaźników – danych dotyczących produktu krajowego brutto w drugim kwartale, które ukazały się w zeszłym tygodniu, a drugie w dniu dzisiejszym – produkcja przemysłowa za lipiec. Mamy już liczby, które pokazują skalę wpływu Covid-19 na gospodarkę w pierwszej połowie roku. Co sądzisz o tych danych i czy są gorsze czy może lepsze niż oczekiwano? Co widzisz, jak patrzysz na stronę podażową gospodarki?

Julia Patorska, Partner Associate, Ekspert w obszarze analiz ekonomicznych i środowiskowych, (JP): Sytuacja jest szczególna i jak powiedzieliby typowi ekonomiści: „to zależy”. Z jednej strony mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją, ponieważ po trzech dekadach wzrostu, mamy dwa z kolei z rzędu spadki w kwartałach następujących po sobie i wygląda na to, że w 2020 roku będziemy mieli również roczny spadek produktu krajowego brutto. Myślę, że zatrzymamy się na poziomie wartości PKB z 2017 czy 2018 roku. Niewątpliwie cofniemy się, jeśli chodzi o produkcję w Polsce. Z drugiej strony taka sytuacja nie dziwi, ponieważ na dobrych kilka tygodni gospodarka praktycznie stanęła. Wiele zakładów, zarówno większych jak i mniejszych, nie było w stanie prowadzić normalnej działalności. Patrząc na dane, które spływają z innych krajów europejskich to wydaje się, że mimo wszystko całkiem nieźle sobie poradziliśmy. Wiele ekonomistów przewidywało większy spadek. Większość krajów europejskich, w tym nasi sąsiedzi notują dwucyfrowy spadek w drugim kwartale, który najmocniej dotknął Europę. Wracając do Polski, dane dotyczące produkcji sprzedanej są bardzo ciekawe, a zwłaszcza lipcowe odbicie. Sprzedaż detaliczna w większych sklepach spadła ponad 10% w drugim kwartale rok do roku. Z ciekawych obserwacji – wzrosła nam sprzedaż mebli i artykułów RTV i AGD w stosunku do poprzedniego roku. To pokazuje jak nam się zmienił koszyk zakupowy i struktura zakupów po stronie konsumentów. Covid-19 uderzał wieloma kanałami w różny sposób w sektory i branże gospodarki. Dlatego przewidywania ekonomistów często okazywały być się wróżeniem z fusów w ostatnim czasie, ponieważ wszystkie dotychczasowe modele i sposoby prognozowania po prostu się nie sprawdziły. Dobrze, że te realne dane już napływają i warto się im przyglądać, jednak należy pamiętać, że dane z GUS są ograniczone, ponieważ nie uwzględniają najmniejszych oraz mikro podmiotów, których w polskiej gospodarce jest naprawdę sporo.

Przechodząc już do branż. Mówimy o PKB jak o pewnym wyznaczniku, do którego się wszyscy przyzwyczailiśmy, potrafimy go dosyć dobrze zmierzyć, rozumiemy, co się pod nim kryje, jednak musimy cały czas pamiętać, że jest agregat wskaźników wynikających z poszczególnych branż i tego, co się dzieje w poszczególnych branżach. Musimy pamiętać, że poszczególne branże w różny sposób wpływają na PKB i również same wzajemnie korelują ze sobą. Na planszy, którą widzą Państwo przed sobą ujęłam mnożniki sektorowe dla produkcji globalnej, które są w Polsce. Widzimy, że poszczególne sektory charakteryzują się w różnym stopniu wpływem na końcową produkcję globalna i PKB oraz w różny sposób na siebie wpływają poprzez mnożniki popytowe czy poprzez mnożniki podażowe (..).

L.K. Czy są branże, które ewidentnie skorzystały na pandemii Covid-19?

J.P. Tak. A jeżeli nie skorzystały to sam fakt, że nie ucierpiały jest dużą zmianą. Ponieważ dane dotyczące gospodarki spływają często z opóźnieniem, warto przyjrzeć się temu, co się dzieje na giełdzie i jak się na niej kształtowały indeksy branżowe. W ujęciu czasowym od lutego widać parę branż, które wybiły się ponad poziom równowagi z lutego, np. leki czy np. budownictwo, które przez cykl zawierania transakcji też jednoznacznie nie ucierpiało. Warto też wspomnieć o informatyce, która zaczęła odgrywać większą rolę ze względu na konieczność łączenia się zdalnego.

Całą rozmowę Julii Patorskiej można obejrzeć tutaj:

Czy ta strona była pomocna?