Rynek pracownika – komentarz ekspercki

Artykuł

Rynek pracownika – komentarz ekspercki

Newsletter Employee Experience | Wrzesień 2018

W 2018 roku wreszcie przyspieszył wzrost produktywności pracy – zarówno liczony jako PKB w przeliczeniu na 1 pracującego, jak i na 1 godzinę pracy. Czy będzie to tylko chwilowe wahnięcie wskaźnika produktywności czy też zapowiedź pewnego trendu?

Można jednak postawić następujące pytanie - jakie czynniki mogą sprawić, że zrealizuje się optymistyczny scenariusz tzn., że nie będzie to chwilowe wahnięcie wskaźnika produktywności?

Po pierwsze, wzrost zatrudnienia będzie coraz wolniejszy z uwagi na wyczerpywanie się dostępnych zasobów pracy. A to może skłaniać część firm do wprowadzania zmian organizacyjnych, odświeżenia portfolio produktów czy też dodatkowego motywowania pracowników, które przełożą się na zwiększenie przychodów na 1 pracującego.

Po drugie, samo ograniczenie napływu nowych pracowników z grona bezrobotnych – którzy statystycznie są mniej produktywni niż ogół pracujących – będzie zwiększać średnią produktywność pracy.

Po trzecie, rozpędzona polska gospodarka to dodatkowy popyt, który może pozytywnie przekładać się marże i przychody firm, ale głównie w krótkim okresie.

Wyniki badania przeprowadzonego przez Work Service Barometr Rynku Pracy oraz szereg innych danych makroekonomicznych sugerują jednak większą ostrożność w przyjmowaniu scenariusza, że polską gospodarkę czeka w najbliższych latach dynamiczny wzrost produktywności.

Według cytowanego badania, ponad 16 proc. firm nie podejmuje nowych inwestycji z powodu deficytu pracowników. To o tyle istotne, że inwestycje pozostają słabym elementem wzrostu polskiego PKB, a powinny być kluczowym, aby był to wzrost trwały i zrównoważony.

Damian Olko, Ekspert ds. Analiz Ekonomicznych

Do zilustrowania tego problemu mogą posłużyć dane za I kwartał 2018 roku – Polska osiągnęła imponujące tempo wzrostu gospodarczego w wysokości 5,2 proc., ale inwestycje odpowiadały za mniej niż 1 proc. wzrostu PKB. "Niedostatek inwestycji w nowe technologie, maszyny, urządzania czy know-how nie pozwala na istotny wzrost produktywności, po tym, jak wyczerpią się rezerwy związane ze zmianą organizacji pracy oraz strategii rynkowej przez firmy", mówi Damian Olko

Dodatkowo, z badania wynika, że niemal 1/3 firm nie podejmuje się realizacji nowych kontraktów z uwagi na brak wystarczającej liczby wykwalifikowanych pracowników. To może przekładać się na ograniczenie tempa wzrostu przedsiębiorstw, w tym ich produktywność, zwłaszcza, że blisko połowa ankietowanych podmiotów ma problem z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do pracy.

Polaryzacja rynku pracy

Innym ciekawym wnioskiem z badania Barometr Rynku Pracy jest to, że nie widać jeszcze w Polsce wyraźnie obecnego w krajach wysokorozwiniętych trendu, jakim jest tzw. polaryzacja rynku pracy. To zjawisko charakteryzuje się zanikiem ofert pracy dla mało doświadczonych oraz średniej klasy specjalistów, które polegają na wykonywaniu rutynowych zadań i jednoczesnym wzrostem liczby ofert dla wysokiej klasy specjalistów z mało powtarzalnymi zadaniami. Specjalistów średniego szczebla planuje zatrudnić ponad 47 proc. firm w Polsce, a specjalistów niskiego szczebla – ponad 55 proc.. Wśród nich część wakatów to miejsca pracy z rutynowymi zadaniami, które są najbardziej podatne na automatyzację.

Podsumowując, rynek pracownika to nowa sytuacja w polskiej gospodarce, która wymaga umiejętnego dostosowania się po stronie przedsiębiorstw, jak również wspierających i przewidywalnych polityk publicznych. Tylko wtedy możliwe będzie dalsze dynamiczne zwiększanie produktywności pracy i wynagrodzeń w Polsce.

Czy ta strona była pomocna?