Opłata reklamowa zaczyna budzić wątpliwości. Pojawiają się pierwsze spory.

Analizy

Opłata reklamowa zaczyna budzić wątpliwości

Pojawiają się pierwsze spory

Ekspres RET 4/2018 | 21 września 2018 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w dniu 12 września 2018 r. wydał wyrok (sygn. I SA/Gd 682/18) w sprawie kwalifikacji obiektów znajdujących się na stacji benzynowej jako urządzeń reklamowych podlegających opłacie reklamowej. Wyrok ten jest pierwszym sygnałem istnienia rozbieżności co do interpretacji przepisów regulujących opłatę reklamową.

Spór dotyczył zasadności poboru opłaty reklamowej oraz sposobu jej wyliczenia dla: pylonu cenowo-reklamowego, niewielkiego urządzenia cenowo-informacyjnego oraz niewielkiego metalowego stelaża zawierającego logotypy kontrahentów. WSA poparł pogląd organu podatkowego, że obiekty te stanowią w całości (w tym w częściach stanowiących szyldy) objęte opłatą reklamową urządzenia reklamowe. W związku z tym przy kalkulacji części zmiennej opłaty reklamowej powinna być uwzględniana ich cała powierzchnia, włączając w to powierzchnię szyldów. Co istotne – na co również zwrócił uwagę Sąd – dla uznania danego obiektu za urządzenie reklamowe nie jest istotne faktycznie umieszczenie na nim reklamy.

Wyrok dotyczył interpretacji indywidualnej, w związku z czym Sąd był ograniczony jedynie zakresem wniosku o jej wydanie – zasadność wyłączenia szyldów z poboru opłaty reklamowej (uregulowana w przepisie art. 17a ust. 5 pkt 2 ustawy o podatkach lokalnych) nie była rozpatrywana przez Sąd.

Wyrok potwierdza, że w przypadku firm posiadających „obrandowane” obiekty handlowo-usługowe, istnieje duże ryzyko uznania widocznych reklam oraz logotypów (które można uznać za szyldy) za objęte opłatą reklamową. Co gorsza w razie kontroli organy podatkowe mogą zidentyfikować więcej obiektów i urządzeń reklamowych niż zadeklaruje właściciel (mogą to być nawet obiekty niskocenne, jak np. naklejki różnych rozmiarów, okleiny, banery, przenośne stojaki reklamowe).

Co ważne, wspomniane wcześniej wyłączenie szyldów z poboru opłaty reklamowej dotyczy wyłącznie tych szyldów, które są „zgodne z zasadami i warunkami sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. W rzeczywistości powoduje to, że z poboru opłaty reklamowej wyłączone są jedynie szyldy, które spełniają określone przez gminę parametry, jak ilość i typ szyldów na danym terenie, ich gabaryty lub materiał z jakich są wykonane.

Opłata reklamowa nadal jest daniną stosunkowo nową, obowiązującą na razie w niewielu gminach. Wydany wyrok WSA pokazuje jednak, że w przyszłości możemy spodziewać się wielu sporów w jej zakresie – zarówno dotyczących zasadności objęcia nią danego obiektu (w szczególności szyldu) jak i w zakresie kalkulacji jej wysokości, przez co opłata reklamowa może stać się dla spółek (szczególnie posiadającym majątek w wielu lokalizacjach) kolejną problematyczną i czasochłonną kwestią.

Warto pamiętać, że nawet brak opłaty reklamowej na terenie gminy wiązać się może z ryzykiem niespełnienia wymogów wprowadzanych przez gminy w ramach tzw. uchwał krajobrazowych. Niedostosowanie przez właściciela posiadanych obiektów reklamowych do wymogów uchwał w terminie (np. spowodowana niejasnym brzmieniem uchwały) wiąże się z ryzykiem wymierzenia przez urząd dotkliwych kar pieniężnych.

W najbliższym czasie możemy spodziewać się wzrostu ilości sporów dotyczących opłaty reklamowej, w szczególności, że kolejne gminy opracowują uchwały zmierzające do ich wprowadzenia. Zwiększająca się liczba uchwał krajobrazowych wskazuje również, że niebawem mogą rozpocząć się pierwsze postępowania kontrolne, które będą miały na celu weryfikację spełnienia wymogów wprowadzonych przez władze lokalne.

 

Subskrybuj "Ekspres RET"

Subskrybuj na e-mail powiadomienia o nowych wydaniach tego biuletynu.

Czy ta strona była pomocna?