Kiedy metodyki zwinne tylko przeszkadzają?

Punkty widzenia

Kiedy metodyki zwinne tylko przeszkadzają?

Zwinne organizacje | Podcast o agile | odc. 4

Metodyki zwinne, wbrew temu, co mówią trenerzy zwinności nie są zawsze najlepszą drogą do osiągnięcia celu. W tym odcinku opowiadamy, kiedy metodyki zwinne nie są optymalnym wyborem.

W czwartym odcinku podcastu Paweł Tomkiel mówi o sytuacjach, w których zwinność ustępuje podejściu klasycznemu – a jednocześnie omawia przypadki firm, które mimo typowo tradycyjnego charakteru, decydują się na zwinność i bardzo dobrze sobie z nim radzą.

 

Transkrypcja podcastu

Metodyki zwinne nie są panaceum na wszystkie problemy w prowadzeniu organizacji. Dzisiaj opowiem o tych sytuacjach, gdzie zwinność tylko przeszkadza.

Słuchasz podcastu Deloitte „Zwinne organizacje”, gdzie wraz z naszymi gośćmi dzielimy się najlepszymi praktykami wdrażania metodyk zwinnych w pojedynczych zespołach, jak i całych organizacjach. Notatki do tego i innych odcinków znajdziesz na naszym blogu Zwinne organizacje

Cześć, nazywam się Paweł Tomkiel i jestem agile coachem w Deloitte Digital.

Chcę dziś poruszyć trudny dla mnie – agile coacha, który wierzy w zwinność i wdraża ją w organizacjach – temat. Chcę powiedzieć o tych sytuacjach, w których zwinność nie jest wskazana, bo wbrew pozorom, metodyki zwinne nie służą do wszystkiego.

Na początku powiem o tych firmach, branżach, projektach, w których zwinność tylko przeszkadza. Potem to wszystko poprę przykładem z branży kosmicznej, a na sam koniec zaznaczę, kiedy jednak warto eksperymentować.

Kiedyś ktoś zadał mi pytanie, w jakich sytuacjach nie rekomendowałbym metodyk zwinnych? No i to jest świetne pytanie o cel i o warunki, w jakich pracujemy.

Cała zwinność, metodyki zwinne czy najpopularniejszy framework, czyli Scrum, wracają do tego, że żyjemy w złożonych środowiskach, które są ulotne i często się zmieniają. Zwinność polega na tym, żeby się do tych warunków dostosowywać. Złożoność i zmienność to będą słowa klucze, żeby wyjaśnić, kiedy zwinność jest właściwa.

 

Zwinność w fabrykach?

Na przykład w fabrykach, kiedy się projektuje się linię produkcyjną, nie ma miejsca na zmienianie jej co sprint. Przy projektowaniu fabryki pod konkretny produkt, najpierw oczywiście trzeba przejść fazę planowania produktu i prototypowania, ale finalnie efektem będzie ustawiona linia produkcyjna, z której będą schodzić np. samochody. Samochody, konkretne modele, które nie zmienią się przez rok, dwa, trzy. To będzie linia produkcyjna tych konkretnych modeli.

Fabryki ewidentnie najczęściej są miejscem, gdzie zwinność nie jest wskazana, nie jest potrzebna. Tam lepiej zadziałają raczej metodyki kaskadowe, czyli analiza, zaplanowanie, zaprojektowanie, a potem wykonywanie tych powtarzalnych zadań do produkcji. Próba dostosowywania się do zmiennych warunków, próba planowania ze sprintu na sprint albo zmieniania zakresu w trakcie, byłaby tylko utrudnieniem.

Metodyki zwinne będą przeszkadzać w każdym miejscu, gdzie jesteśmy w stanie zdefiniować listę zadań, cel jest w miarę stały, środowisko i warunki nie będą się zmieniać i chcemy po prostu dobrze wykonać poszczególne zadania po to, żeby ustawić np. linię produkcyjną. 

SpaceX vs. Apollo 13

Teraz odniosę się do przykładu z początku marca – ostatni wybuch statku Starship, który jest produkowany przez firmę SpaceX Elona Muska. Na przełomie lutego i marca wybuchł kolejny prototyp statku, prawdopodobnie podczas tankowania paliwa. Nie jest to pierwszy wybuch prototypu statku Starship, bo w 2019 również były takie eksplozje i awarie. Jednym z argumentów, dlaczego do tego dochodzi, jest fakt, że SpaceX podchodzi zwinne do projektowania swojego statku kosmicznego.

Z drugiej strony jest tradycyjne podejście NASA – jest projekt, są dokonywane wszystkie obliczenia, pomiary, analizy. Potem, również jest budowany i testowany prototyp, ale zakłada się, że faza analizy musi być tak dokładna i dobrze przygotowana, żeby nie narazić firmy na koszty, awarie i na straty wizerunkowe, tak jak w przypadku SpaceX po tej ostatniej eksplozji.

Dlatego w tym przypadku muszę się chyba zgodzić, że metodyki zwinne mogą nie ułatwiać projektowania statku kosmicznego.   

Z drugiej strony chcę przytoczyć pewien fragment filmu Apollo 13. Prawdopodobnie jest Tobie znany. W filmie podczas trwania misji na księżyc, ekipa miała problem z filtrami dwutlenku węgla, tzn. w tym statku filtry przestały prawidłowo funkcjonować, przez co rósł poziom dwutlenku węgla. CO2 dochodziło już prawie do toksycznych poziomów. Na dole w bazie NASA cała załoga musiała rozwiązać problem, jak zmieścić kwadratowe filtry, które były na pokładzie statku w okrągłe otwory tych urządzeń filtrujących, z użyciem tylko tego, co jest dostępne na statku. Nie ma tam zbyt dużej ilości narzędzi.

W filmie mamy przykład tego, jak działa zespół scrumowy w sytuacjach kryzysowych. Zostali zebrani inżynierowie, na stół zostały wysypane wszystkie rzeczy, które w tym momencie znajdują się na statku i jeden z liderów powiedział – Musimy sprawić, żeby ten kwadratowy filtr zmieścił się w ten okrągły otwór z użyciem tego, co mamy tutaj na stole. Jasno nakreślił cel sprintu, sprint był bardzo szybki, bo kilkugodzinny i zebrani dookoła inżynierowie zaczęli od razu sprawdzać, co jest dostępne, jak można to zrobić i szukać rozwiązania. W przeciągu kilku godzin udało im się dostosować ten kwadratowy filtr tak, żeby powietrze było znowu filtrowane i uratowali ekipę i całą misję. To pokazuje, że branża kosmiczna czasem może potrzebować podejścia analitycznego, fazowego, a czasem tej zwinności.  

Zwinność nie jest na straconej pozycji pewnie w żadnej branży. Zawsze warto mieć na względzie, że takie sytuacje też można uratować zwykłym zespołem scrumowym powołanym tu i teraz do rozwiązania tej konkretnej sytuacji.

 

Zwinność w branży finansowej

Są branże, które są uznawane za takie, które nie mogą być zwinne. Świetnym przykładem jest branża bankowa. Branża bankowa i finansowa bardzo mocno się wzbrania przed wypuszczeniem kontroli. Zwinność zakłada zmianę kierunku, te plany są tak dynamiczne, że czasem ma się poczucie, że nie ma kontroli nad całością wykonywanych działań. Tu chcę zaznaczyć, że być może jest to tylko pozorne. Być może za niechęcią do jakiejkolwiek zmiany starych paradygmatów, które funkcjonowały w organizacji, stoją przekonania, że jest się zobowiązanym prawem bankowym, jest dużo legislacji, którą trzeba wziąć pod uwagę, nie jesteśmy w stanie być zwinni, szybko się zmieniać i odpowiadać na potrzeby klientów.

Tylko, że w branży bankowej i ubezpieczeniowej klienci, ich potrzeby – również wobec tego, co mają na telefonach komórkowych – zmieniają się bardzo szybko. Jest kilka przykładów na polskim rynku banków i firm ubezpieczeniowych, które wykonały świetną pracę, jeżeli chodzi o zwiększenie zwinności swoich zespołów. Na przykład mbank, który już od dłuższego czasu walczy o zwinność swojej organizacji. Trwa u nich transformacja, dzielą się tym doświadczeniem, można poczytać w internecie lub posłuchać różnych wystąpień, o tym, jak zwiększyli zwinność, dzięki czemu bardzo szybko rozwijają swój produkt, który od zawsze był też związany technologicznie. Widać, że bardzo dobrze odrobili pracę domową ze zwinności.

 

Przekonaj się sam!

Więc jeżeli się wahasz, czy zwinność jest dla Ciebie i dla Twojej organizacji, to zrób po prostu eksperyment. Zwinność zakłada również robienie eksperymentów. Zdefiniuj, co byś chciał osiągnąć? Czy chciałbyś by były to częstsze wdrożenia aplikacji mobilnej? Szybsze wprowadzanie zmian w produkcie? Zrób trzymiesięczny eksperyment - zdefiniuj cel, zmierz wyniki i sam zadecyduj, czy zwinność jest dla Ciebie.

To jest koniec czwartego odcinka podcastu „Zwinne organizacje”. Bardzo dziękuję, że go wysłuchałeś / wysłuchałaś. Jeżeli interesuje Cię ta tematyka, niezmiennie odsyłam Cię do naszego bloga „Zwinne organizacje” na stronie Deloitte. Śmiało podziel się tą treścią ze swoimi znajomymi. Udostępnij ją w kanałach społecznościowych. Będę Ci za to bardzo wdzięczny. A gdybyś chciał skonsultować swoje podejście do zwinności albo to, jak zacząć w Twojej organizacji, śmiało odezwij się do nas zespołu Agile Advisory w Deloitte Digital. Bardzo dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia w kolejnym odcinku.

Dziękuję Ci za wysłuchanie. Ten i inne odcinki zwinnych organizacji znajdziesz na stronie deloitte.com oraz w najpopularniejszych platformach podcastowych jak Apple Podcasts czy Spotify. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych odcinkach zasubskrybuj nasz newsletter na deloitte.com/pl/subskrypcje

„Zwinne organizacje”
Skuteczna pigułka wiedzy o agile

Nie przegap najnowszych treści

Subskrybuj podcast o agile "Zwinne organizacje"

Otrzymuj powiadomienia o nowych odcinkach:
iTunes   Android   RSS   eMail   Spotify
Czy ta strona była pomocna?