Podcast Podatki/Prawo: Odwieszenie raportowania schematów podatkowych (MDR)

Punkty widzenia

Podcast Podatki/Prawo: Odwieszenie raportowania schematów podatkowych (MDR)

Jak przygotować się do powracających obowiązków MDR?

Nagranie z dnia 16 czerwca 2023 r.

W związku z publikacją rozporządzenia odwołującego stan zagrożenia epidemicznego na terytorium Polski po niemal 3 latach wraca obowiązek raportowania krajowych schematów podatkowych (MDR).

Maciej Guzek, Partner w tym odcinku rozmawia z Julianem Jezierskim, starszym menedżerem w dziale doradztwa podatkowego na temat obowiązków w obszarze raportowania schematów podatkowych (MDR).
 

Odwieszenie raportowania schematów podatkowych (MDR)

W związku z pandemią COVID-19 raportowanie schematów podatkowych (MDR) zostało zawieszone w 2020 r. Odroczone było raportowanie schematów krajowych oraz transgranicznych. Podczas gdy odwieszenie w przypadku schematów podatkowych transgranicznych nastąpiło już jakiś czas temu, to wstrzymanie raportowania schematów podatkowych krajowych nadal obowiązywało. Obecnie ten obowiązek wraca od 1 sierpnia 2023 r. w związku z czym spółki będą miały niewiele czasu na zaległe raportowanie.

Julian Jezierski sugeruje, aby nie zwlekać z raportowaniem. Zostawienie projektu MDR na ostatnie dwa tygodnie przed zakończeniem terminu może sprawić, że po prostu się nie wyrobimy.

Nie należy zwlekać z przeprowadzeniem analizy które wykonywane czynności mogą być schematem podatkowym. Wszystkie zalegle sytuacje podlegające MDR należy zaraportować w terminie

– zaznacza ekspert.

Podczas rozmowy eksperci przypominają także podstawowe informacje dotyczące raportowania schematów podatkowych:

  • dlaczego raportowanie schematów podatkowych zostało wprowadzone,
  • czym jest raportowanie schematów podatkowych,
  • w jakich sytuacjach należy stosować przepisy dot. MDR,
  • sankcje za nieprzestrzeganie regulacji dot. raportowania schematów podatkowych.

Zapraszamy do odsłuchania podcastu.

Document

Webinar: Pełny powrót MDR

Czy wiesz, jak przygotować się do wznowienia raportowania krajowych schematów podatkowych?

Bezpłatne seminarium on-line:
19 lipca 2022 r., godz. 10.00 - 11.00

Zarejestruj się

Subskrybuj podcast "Podatki / Prawo"

Otrzymuj powiadomienia o nowych odcinkach podcastu:
YouTube   iTunes   Android   RSS   eMail   Spotify

Transkrypcja:

Maciej Guzek
Dzisiaj moim gościem w podkaście jest Julian Jezierski, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego. Specjalizujesz się w MDR, czyli w tzw. schematach podatkowych i temu chcielibyśmy poświęcić dzisiejszą rozmowę. Na rynku rozeszła się wiadomość o tym, że terminy, które były do tej pory zawieszone, jeśli chodzi o obowiązki MDR ulegają odwieszeniu. Gdybyś mógł o tym trochę więcej powiedzieć, to znaczy z czego wynikało zawieszenie, czego ono dotyczyło i kiedy ono nastąpi?

Julian Jezierski
Tak, generalnie z powodu pandemii covidowej pojawił się pomysł, żeby troszeczkę dać labę podmiotom, które musiały raportować schematy podatkowe.

Maciej Guzek
Czyli na fali licznych ułatwień dla przedsiębiorców, Ministerstwo stwierdziło, że również zrobi ukłon w tę stronę i nie każe raportować schematów podatkowych?

Julian Jezierski
Tak jest. Ten ukłon nie wynikał wyłącznie z woli Ministerstwa, ale też z podejścia w Unii Europejskiej. W związku z tym, że trzeba było połączyć dwa reżimy, czyli reżim odroczenia dla schematów krajowych i reżim dla schematów transgranicznych, to te zawieszenia skończyły się w różnym czasie. Jeśli chodzi o schematy transgraniczne, to niestety, ponieważ polski ustawodawca nie miał tak dużo wolności w odraczaniu tego terminu, to te schematy już od dłuższego czasu trzeba raportować zgodnie z ustawowymi terminami, czyli co do zasady 30 dni. Natomiast jeśli chodzi o schematy krajowe to mieliśmy więcej laby. No i ta laba niestety właśnie się kończy.

Maciej Guzek
To dużo więcej chyba, bo 3 lata jeśli dobrze liczę.

Julian Jezierski
2,5 prawie, także dużo więcej laby, więc żyliśmy teraz trochę w takim rozdwojeniu jaźni. Z jednej strony kiedykolwiek mieliśmy schemat transgraniczny to musieliśmy się spieszyć, bo 30 dni to wcale nie jest dużo na zaraportowanie schematu, żeby się zorientować, że trzeba coś zaraportować, a potem to jeszcze przeprocesować. Natomiast z perspektywy schematów krajowych mieliśmy o tyle łatwiej, że mieliśmy więcej czasu, bo zawsze mogliśmy żyć z tym zawieszeniem.

Maciej Guzek
Jak obserwuję klientów, to większość z nich ma jednak do czynienia z tzw. schematami krajowymi. Tak naprawdę większość z nich przez czas zawieszenia zbytnio nie zaprzątała sobie głowy tematyką schematów podatkowych. Skoro terminy są zawieszone, a ja mam tylko schematy krajowe, to nie muszę o tym myśleć, bo nic mi za to nie grozi. Ten okres trwał już dość długo i pierwotny strach/obawa, który wiązał się z MDR, zmniejszyła się. Mam wrażenie, że trochę o tych przepisach nawet zapomniano, ta wiedza się trochę zatarła świadomości, bo jeśli nie stosujesz danych regulacji przez kilka lat to siłą rzeczy ta wiedza odchodzi w zapomnienie.

Julian Jezierski
Tak i przede wszystkim taki refleks, żeby przy działaniach, które się wykonuje u siebie pamiętać, że te MDR'y gdzieś zawsze mogą być. Rzeczywiście takie "bezpieczniki", które powinny funkcjonować u podatników, aby myśleć, że MDR'y istnieją mogły trochę pójść w zapomnienie.

Maciej Guzek
Dlatego teraz chciałbym zrobić krok wstecz. Przejdźmy przez podstawy przepisów. Przypomnijmy sobie czym są MDR'y, czyli schematy podatkowe, po co zostały wprowadzone, kto musi wykonywać te obowiązki etc. Może zacznijmy od tego po co zostały wprowadzone przepisy o schematach podatkowych?

Julian Jezierski
To nie była inicjatywa wyłącznie Polska. Wręcz przeciwnie. Ten problem został dostrzeżony na forum międzynarodowym dość dawno temu i potem został podchwycony przez Unię Europejską, która tak naprawdę zmusiła Polskę do wdrożenia przepisów poprzez dyrektywę. Problem, który został zidentyfikowany był taki, że Ci doradcy podatkowi, którzy "wymyślają" jakieś optymalizację podatkowe, są tak sprytni, że robią to w taki sposób, że kraje nie nadążają się zorientować, że optymalizacje są wprowadzane. Były dwa problemy. Pierwszy jest taki, żeby ustawodawca albo kontrolujący nadążali za tym co robią doradcy lub podatnicy, po drugie, żeby istniała wymiana informacji między państwami, dlatego że czasami mogła pojawić się optymalizacja podatkowa, która działa się w jednym państwie, ale miała skutki w drugim.

Maciej Guzek
Czyli chodziło o asymetrię informacji, to znaczy, że fiskus może i wie co się dzieje u niego, na obszarze danego państwa, ale w związku z tym, że jest grupa międzynarodowa, która działa w dwóch państwach to może ona coś zrobić w państwie X i będzie miało to efekt w państwie Y. Bez tej informacji fiskus nie mógłby walczyć z tzw. schematami podatkowymi?

Julian Jezierski
Tak jest.

Maciej Guzek
To jest uzasadnienie. Chociaż chyba w Polsce to poszło dalej, prawda? Nie tylko są chwytane przez przepisy sytuacje transgraniczne, zresztą to już wyszło w naszej rozmowie, więc to znaczy, że muszą być również schematy krajowe?

Julian Jezierski
Zdecydowanie tak. Polski ustawodawca ucieszył się, że musi implementować dyrektywę. Skorzystał z okazji rozszerzając bardzo mocno te przepisy tak naprawdę na wszystkich frontach. Zaczęło się od tego, że byliśmy pierwszym krajem z Unii Europejskiej, który wdrożył te przepisy. One zostały bardzo szybko uchwalone i weszły życie w Polsce. Po drugie, to o czym mówiłeś, czyli z perspektywy dyrektywy istotne było raportowanie schematów transgranicznych, takich, które mają jakiś element, w którym występują różne państwa Unii Europejskiej. Natomiast polskie przepisy nastawiają się również, jeśli nie najbardziej, na te rzeczy, które dzieją się wewnątrz, wyłącznie w Polsce. To są właśnie schematy krajowe. Oczywiście ustawodawca na tym nie zaprzestał. Jest dużo rozbieżności pomiędzy tym jak przepisy wdrożono w krajach Unii Europejskiej, a jak w Polsce. Może być chociażby np. to że cechy rozpoznawcze, czyli kryteria, które sprawiają, że pewne działanie musi zostać zaraportowane do szefa KAS w Polsce, są istotnie rozbudowane względem tego co mamy w dyrektywie, do tego stopnia, że mamy po prostu dodatkowe cechy rozpoznawcze, które gdybyśmy pokazali ekspertowi od dyrektywy z zagranicy, to by się złapał za głowę i zobaczył, że w ogóle nie miał pojęcia, że tak może być.

Maciej Guzek
Czyli oprócz tego co musimy robić zgodnie z tym co mówi dyrektywa i co nam nakazuje ustawodawca unijny, to musimy robić dodatkowe rzeczy, które wynikają z woli polskiego ustawodawcy?

Julian Jezierski
Tak jest. To sprowadza się do tego, że musimy raportować po prostu więcej sytuacji. To również dotyczy obowiązków tzw. compliance'owych, np. polskie przepisy o schematach podatkowych (MDR) dla pewnych podmiotów przewidują obowiązek wprowadzenia wewnętrznej procedury MDR.

Maciej Guzek
To zróbmy jeszcze jeden krok wstecz. Zacznijmy od podstaw, czym jest schemat podatkowy. Powiedziałeś coś co zwróciło moją uwagę i wydaje mi się, że to dobrze tłumaczy to czym jest schemat podatkowy. Mówiłeś, że musimy zgłaszać więcej sytuacji. Czy ten schemat to jest jakiegoś rodzaju sytuacja?

Julian Jezierski
Tak, właśnie dlatego specjalnie używamy słowa "sytuacja" i mówimy o tym np. że to nie jest transakcja, to nie jest umowa tylko mówimy o sytuacji. Generalnie raportowaniu podlegają tzw. uzgodnienia. To są z definicji czynności lub powiązane ze sobą czynności. Co to są czynności? To może być rzeczywiście transakcja, zawarcie umowy, ale stety albo niestety, taką czynnością, którą musimy zaraportować, może być również decyzja podjęta wewnętrznie, która nawet może nie mieć formalnego śladu, ale w związku z tym, że ma swoje konsekwencje podatkowe to może spełnić jedną z 24 cech rozpoznawczych.

Maciej Guzek
Cech rozpoznawczych, czyli okoliczności, które muszą tej sytuacji towarzyszyć, tak?

Julian Jezierski
Tak jest. W ramach przepisów MDR mamy 3 grupy cech rozpoznawczych, czyli ogólne cechy rozpoznawcze, szczególne cechy rozpoznawcze i inne szczególne cechy rozpoznawcze. Jeśli czynność, którą wykonujemy, ta transakcja, umowa czy nawet decyzja, spełnia warunki, które widzimy w jednej z tych cech rozpoznawczych to wtedy może wystąpić obowiązek zaraportowania tej czynności jako schematu podatkowego do szefa KAS.

Maciej Guzek
Czyli to wygląda w ten sposób, że mam określoną sytuację i jeśli ona cechuje chociażby jedną z tych okoliczności wymienionych w katalogu ordynacji podatkowej to muszę wykonać obowiązek informacyjny, czyli dokonać odpowiednie zgłoszenie do szefa KAS. W takim razie nasuwa mi się kolejne pytanie. Rozmawiając z klientami o tematach podatkowych często słyszę "ale my tutaj nie robimy nic co by nam przyniosło korzyść podatkową, czemu mam to zgłaszać, przecież nie zmniejszam sobie podatków?". Więc o co chodzi? Czy to jest dobra intuicja? To znaczy czy rzeczywiście musi być korzyść podatkowa, żebym musiał wykonać obowiązki sprawozdawcze?

Julian Jezierski
To jest bardzo częsta intuicja, którą mają nasi klienci, niestety może prowadzić na manowce. Wynika to z bardzo prostego faktu. Niektóre cechy rozpoznawcze w ogóle nie mają takiego zastrzeżenia, że wywołują obowiązek raportowania, tylko wtedy, kiedy mamy korzyść podatkową. Bardzo często to słyszymy "My przecież wszystko robimy zgodnie z przepisami, nie zatrudniamy nikogo, żeby robił nam optymalizacje podatkowe w związku z tym czy możemy spać spokojnie?". I niestety często serce pęka jako doradcy, gdy musimy odpowiadać, że niestety niekoniecznie, dlatego że mogą zaistnieć takie zupełnie niemotywowane podatkami decyzje, które mimo wszystko będą skutkowały obowiązkiem złożenia raportu.

Maciej Guzek
Czyli niezależnie od tego, że nie ma żadnej oszczędności i tak zgłoszenia muszę dokonać?

Julian Jezierski
Tak. Powiedziałbym nawet, że z mojej praktyki może nawet większość schematów. To są schematy, które nie mają w sobie zaszytej żadnej korzyści podatkowej, one po prostu podlegają raportowaniu, dlatego że np. już tutaj wchodzimy w jakiś przykład schematu podatkowego, np. wypłacamy dywidendę. W związku z tym, że wypłacamy dywidendę, jeśli przekroczymy pewien próg kwotowy, to nieważne, czy mamy jakąkolwiek motywację podatkową, tutaj po prostu musimy to zaraportować.

Maciej Guzek
Ok, a możesz podejść jeszcze kilka innych przykładów? Tak, żeby nasi słuchacze sobie dobrze skalibrowali celownik i wiedzieli, gdzie w ogóle szukać, co powinno nam zapalić czerwoną lampkę?

Julian Jezierski
Są trzy grupy schematów, które widzimy. Tak jak mówiliśmy są trzy rodzaje cech rozpoznawczych. Zaczynając trochę od końca. Tak na marginesie, te inne szczególne cechy rozpoznawcze to jest właśnie wymysł naszego ustawodawcy, który powiedział, że jest bardzo zainteresowany kwestiami związanymi z withholdingiem. W związku z tym stworzył katalog czterech szczególnych cech rozpoznawczych, które dotyczą withholdingu. Schematy, które najczęściej są raportowane pod tymi cechami to jest właśnie wypłata dywidendy, wypłata odsetek, to jest też sprzedaż spółki posiadającej nieruchomość w Polsce...

Maciej Guzek
No dobrze, ale rozumiem, że chyba nie chodzi o każdą dywidendę, bo każda spółka w Polsce, która ma zysk prędzej czy później jakąś wypłaci. To chyba nie znaczy, że każda spółka musi dokonać zgłoszenia, bo ma schemat podatkowy?

Julian Jezierski
Na całe szczęście to nie dotyczy każdej dywidendy. Mamy tutaj próg kwotowy i on wynosi 25 000 000 zł. Generalnie inne szczególne cechy rozpoznawcze krążą wokół tej 25 000 000 zł. Jeśli mamy jakąś transakcję, np. spłatę odsetek, wypłatę dywidendy, która jest w okolicach 25 000 000 zł lub przekracza, to w takim wypadku trzeba się zastanowić czy przypadkiem nie trzeba tego zaraportować.

Maciej Guzek
Czyli musimy uważać na kwotę. Przejdźmy w takim razie do drugiej grupy, czyli szczególnych cech rozpoznawczych, bo to są też jak rozumiem sytuacje, które nie wiążą się z żadną korzyścią, a i tak muszę je zgłosić?

Julian Jezierski
Tak jest. Szczególne cechy rozpoznawcze to jest chyba najwierniejsze odzwierciedlenie w polskiej ustawie tego, co twórcy dyrektywy mieli na myśli. To są takie zdarzenia, które z perspektywy naszego ustawodawcy, czy też twórcy dyrektywy, są na tyle interesujące, że nieważne czy za naszymi decyzjami stoi motywacja podatkowa, czy nie, to musimy je raportować. Najczęstszym przykładem cech raportu, który jest składany na podstawie szczególnych cech rozpoznawczych jest przeniesienie funkcji ryzyk aktywów pomiędzy podmiotami powiązanymi...

Maciej Guzek
Czyli przenoszę coś z jednego podmiotu do drugiego i np. je oba kontroluję.

Julian Jezierski
Tak. I w momencie, kiedy przenoszę istotną część biznesu z jednego podmiotu do drugiego, albo np. w sytuacji, kiedy likwiduje jakiś podmiot i siłą rzeczy w ramach majątku likwidacyjnego przekazuję do góry aktywa, które generowałyby jakiś dodatni wynik finansowy, to wtedy właśnie jedna z tych szczególnych cech rozpoznawczych może się pojawić i wywołuje nam to obowiązek raportowania.

Maciej Guzek
Jasne. Wiemy już na co uważać, jeśli chodzi o sytuacje, w których nie mamy korzyści podatkowej. Jest też grupa okoliczności, które muszą się łączyć z korzyścią. To znowu nie jest tak, że Polski i unijny ustawodawca całkowicie abstrahują od korzyści podatkowych. Taki jednak był, jak sam powiedziałeś, sens wprowadzenia przepisów. Pogadajmy chwilę o tym, kiedy mam korzyść podatkową i muszę dokonać zgłoszenia.

Julian Jezierski
Tak. To jest właśnie ta pierwsza kategoria cech rozpoznawczych nazwanych ogólnymi. Zasada czy mamy jakiś obowiązek, czy nie, jest dość prosta. Ona niestety jest dość prosta i wynika z tego, że dwie z ogólnych cech rozpoznawczych jest bardzo łatwo spełniać. Tzn. dużo katalogów czynności, które wykonujemy złapią się w jedną z cech rozpoznawczych, które nazywamy ogólnymi. To jest oczywiście niekorzystna informacja. Natomiast na szczęście, tak jak wspomniałeś, ta kategoria, żeby wywołać obowiązek raportowania musi jednocześnie spełnić, formalnie mówiąc, kryterium głównej korzyści, natomiast w praktyce sprowadza się to do tego na ile podatki były istotne przy podejmowaniu decyzji. Katalog tych decyzji, które możemy podejmować i motywować się podatkami jest nieograniczony tak naprawdę. W związku z tym to mogą być decyzje dotyczące tego jak podchodzimy do opodatkowania w podatku u źródła przy wypłacaniu jakiś płatności, które mogą wiązać się z obowiązkiem withholdingowym. To może dotyczyć takich prostych decyzji wewnątrz spółki, dotyczących tego jak rozliczać podatki. Generalnie zasada powinna być taka, że za każdym razem, kiedy czujemy, że w naszej motywacji pojawia się element podatkowy to warto spojrzeć, czy przypadkiem nie jest spełniona cecha ogólnorozpoznawcza. Bardzo często niestety będzie i to może być powód do raportowania.

Maciej Guzek
Przychodzi mi do głowy taka sytuacja. Wiadomo, oprócz przepisów o schematach podatkowych Polski ustawodawca był ostatnio bardzo aktywny i jakiś czas temu zmieniły się również przepisy o podatku źródła, których też wspomniałeś. Podatek u źródła objął dużo więcej sytuacji niż wcześniej. Rozumiem, że gdybym zgodnie z nowymi przepisami miał obowiązek jego pobrania, bądź zapłaty, a zrobiłbym coś, co by ten obowiązek znowu wyeliminowało, to byłby tam przykład działania, które wpisywałoby się w ogólne cechy rozpoznawcze i w kryterium korzyści?

Julian Jezierski
Tak jest, dokładnie.

Maciej Guzek
Przejdźmy do kolejnego punktu. Jakie obowiązki informacyjne musi wykonać przedsiębiorca, gdy zlokalizuje u siebie schemat podatkowy?

Julian Jezierski
Jeśli przedsiębiorca jest na tym etapie, że zidentyfikował u siebie schemat podatkowy, co jest już bardzo zaawansowanym etapem w całym procesie MDR i wcale nie prostym, to musimy go zgłosić. To sprawa, może nie tyle jest prosta, bo prosta nie jest, a na pewno technicznie nie jest prosta, natomiast sprowadza się to do tego, że po pierwsze taki przedsiębiorca musi zidentyfikować role MDR w ramach przepisów. Mamy kilka ról. Pierwsza z nich to jest promotor, w domyśle doradca, aczkolwiek niestety nie zawsze, ale o tym może za chwilę sobie porozmawiamy. Drugi rodzaj roli, którą można mieć w ramach MDR to jest tzw. wspomagający. To też jest taki doradca, ale taki, który trochę ma mniej wiedzy na temat tego z czym my działamy, który tylko nam pomaga, a nie wymyśla albo zarządza wdrażaniem tej decyzji czy też transakcji. Na końcu mamy korzystającego, którego ten schemat po prostu dotyczy. Jak przejdziemy przez etap identyfikacji kto ma jaką rolę, to możemy dopiero przejść do raportowania. Identyfikowanie kto ma jaką rolę wcale nie jest takie proste, dlatego że niektóre schematy podatkowe mogą być wymyślone wewnętrznie, np. przez dział księgowości czy też przez prawników. Wtedy raportowanie polega na tym, że spółka po prostu identyfikuje samą siebie jako korzystającego, sama raportuje i na tym to się kończy. Natomiast bardzo często są jacyś doradcy, którzy mogą wejść w rolę promotora i wtedy to potencjalnie może oni powinni w pierwszej kolejności zaraportować. Natomiast jest też jeszcze jedna trudniejsza sytuacja. Bardzo często widzimy w ramach bardziej rozbudowanych grup kapitałowych, że rolę promotora przyjmuje na siebie również jakaś spółka ze strony klienta, czyli to nie zawsze jest tak, że promotor równa się zewnętrzny doradca.

Maciej Guzek
Czyli mam spółkę holdingową, która kontroluje grupę spółek operacyjnych i w niej, np. jest dyrektor finansowych, który spina działania wszystkich spółek operacyjnych. On decyduje co się dzieje w spółkach operacyjnych. Rozumiem, że wtedy spółka operacyjna, bądź dyrektor finansowy, który tam jest zatrudniony, byłby promotorem?

Julian Jezierski
Tak jest. Ta sytuacja może również wystąpić wtedy kiedy mamy kilka spółek i np. jedna z nich ma bardziej rozbudowany dział księgowości, który po prostu obsługuje pozostałe spółki siostry. Wtedy niezależnie czy to spółka holdingowa, czy to tam jest ten CFO, czy właśnie on jest może na poziomie jakiejś jednej z operacyjnych spółek sióstr, może wystąpić ta sytuacja, gdzie spółka, która po prostu jest zwykłym podatnikiem, prowadzi działalność operacyjną, jednak wchodzi w rolę promotora. To będzie się wiązało z jednej strony z tym, że to może ona w pierwszej kolejności będzie musiała złożyć raport, ale może się to też niestety wiązać z obowiązkiem, o którym wspomnieliśmy wcześniej, czyli z posiadaniem obowiązkowej procedury MDR.

Maciej Guzek
Jasne. Powiedzmy jak przebiega proces zgłaszania informacji do organów podatkowych, niezależnie od tego, w której roli będziemy występować. Rozumiem, że najpierw musimy to jakoś zainicjować, jest to pierwsze zgłoszenie i potem chyba następują następne?

Julian Jezierski
Tak jest. Mamy kilka rodzajów raportów, które musimy składać / kilka rodzajów informacji MDR. One mają oczywiście swoje numerki, natomiast sprowadza się to w praktyce do tego, że w pierwszej kolejności musimy powiedzieć szefowi KAS, o co w ogóle chodzi w naszym schemacie. Struktura logiczna raportu, który przesyłamy jest bardzo rozbudowana, jest dużo okienek do zaznaczenia (tak/nie), jest trochę pytań otwartych, gdzie musimy się wyprodukować o co chodzi. Cel raportu generalnie polega na tym, żebyśmy powiedzieli szefowi KAS o co chodzi w schemacie podatkowym, który u nas zaistniał, albo który udostępniliśmy np. naszemu klientowi.

Maciej Guzek
Czyli to jest wstępna informacja, pokazująca szefowi KAS, że mam schemat podatkowy i jak wygląda. A dalej?

Julian Jezierski
Ten raport nazywa się MDR-1 i nie mamy dużo czasu, aby go złożyć. Tak jak sobie mówiliśmy, to jest co do zasady 30 dni, gdy na chwilę zapomnimy o wszystkich zawieszeniach COVID'owych. Jak złożymy ten raport, to to niestety nie jest koniec, Idea była taka, że z jednej strony szef KAS otrzymuje informację o tym, że zaistniał schemat. Natomiast w niektórych przypadkach, takich w których to doradca posiadający tajemnicę zawodową będzie składał informację MDR-1, informacja ze względu na konieczność zachowania tajemnicy zawodowej nie będzie posiadała informacji, jakiemu klientowi taki schemat został udostępniony. W związku z tym, żeby szef KAS miał pełnię informacji, to mamy jeszcze kolejny raport. On się nazywa MDR-3 i sprowadza się do tego, że podatnik, który skorzystał z jakiegoś schematu, w momencie, kiedy to zrobi, czyli wykona jakąś czynność, albo osiągnie korzyść wynikającą z tego schematu w danym okresie rozliczeniowym, będzie musiał złożyć informację MDR-3 mówiącą: "szanowny szefie KAS, w odniesieniu do schematu, który dostałeś wcześniej, chciałem poinformować, że ja jako korzystający, w tym okresie osiągnąłem jakąś korzyść, albo dokonałem jakiejś czynności z tym związanej". Dzięki temu szef KAS będzie mógł sobie je porównać. Nawet jeśli otrzymał pierwotny raport od podmiotu, który ma tajemnicę zawodową, więc nie przekazał żadnych informacji o kliencie. Szef KAS będzie mógł zobaczyć tak naprawdę, u których klientów został wdrożony dany schemat podatkowy.

Maciej Guzek
Jasne. Nawiążę do tajemnicy zawodowej. Przedsiębiorcy mogą mieć naturalną wątpliwość. Idziesz do doradcy/ adwokata/ radcy prawnego. Wszystkie te zawody są objęte wręcz obowiązkiem zachowania tajemnicy. Nie możesz powiedzieć o tym czego dowiedziałeś się od klienta, bo on działa w zaufaniu do ciebie. A tutaj wszystkie te zawody muszą się wyspowiadać szefowi KAS. Jak to można pogodzić?

Julian Jezierski
Pomysł na pogodzenie z jednej strony tajemnicy zawodowej, a z drugiej chęci usłyszenia od doradców co oni takiego fantastycznego wymyślili był następujący. Mówimy, że niezależnie od tego, czy ktoś ma tajemnicę zawodową czy nie, musi złożyć raport MDR. Jeśli będzie taka sytuacja, że raport musi być złożony przez podmiot czy osobę fizyczną, która ma obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej to wymyślono, że w takich wypadkach w raporcie nie będzie śladu kto jest klientem tego doradcy i nie będzie tam po prostu danych osobowych, ani danych spółki.

Maciej Guzek
Danych nie będzie, jeśli rozumiem, ale jeśli dowiem się jako doradca o pewnych okolicznościach związanych ze schematem podatkowym to muszę to opisać, bo opis schematu pokazuje się w zgłoszeniu, czyli jednak ujawniam jakieś informacje, o których się dowiedziałem wykonując obowiązki służbowe.

Julian Jezierski
Tak jest. To jest też największe wyzwanie samego raportowania po stronie doradców, żeby w taki sposób wypełnić obowiązki MDR, żeby one zostały określone jako faktycznie wypełnione, to znaczy, żeby opis schematu był pełny i wyczerpujący, aby osoby po stronie ministerstwa były w stanie zrozumieć o co chodzi w schemacie, ale z drugiej strony, żeby w żaden sposób nie pokazać kogo ten schemat dotyczy.

Maciej Guzek
Czy ja, robiąc schemat podatkowy muszę się czegoś obawiać? To jest kolejna obawa, którą wychwytuje podczas rozmów z podatnikami. Czemu mam coś zgłaszać? A może mi coś zrobią? Czy to znaczy, że zrobiłem coś złego, skoro muszę przekazać tę informację szefowi KAS? To chyba tak nie jest, prawda? Fakt, że mam schemat podatkowy nie oznacza, że robię coś złego?

Julian Jezierski
Tak i to było bardzo mocno podkreślane przez organy, nie tylko w formalnych dokumentach, ale również w wypowiedziach medialnych, że tak naprawdę raportowanie schematu podatkowego nie oznacza przyznania się do winy, że zrobiło się coś źle i że za chwilę przyjdzie kontrola, która powie, że musimy zapłacić więcej podatku. Wręcz przeciwnie. Bardzo często było podkreślane, że schemat podatkowy to jest po prostu taka czynność, która spełnia pewne warunki, czyli te cechy rozpoznawcze, o której my jako organy podatkowe chcemy wiedzieć. I to jest tyle. Też nie można udawać, że przesłanie informacji zostanie zignorowane przez organy skarbowe, bo z drugiej strony to o to właśnie chodzi, że oni zbierają informacje, żeby wiedzieć co się dzieje. Natomiast zdecydowanie bardzo wiele raportów, a tak jak mówię, wydaje mi się, że większość, w ogóle nie posiada w sobie żadnej korzyści podatkowej. W związku z tym nie powinno to automatycznie oznaczać, że kontrola, która może nastąpić po raportowaniu MDR, będzie wiązała się z negatywnymi konsekwencjami.

Maciej Guzek
Czyli przedsiębiorcy nie muszą się bać raportowania. Natomiast jeśli mnie pamięć nie myli, muszą się raczej bać nieraportowania, bo tutaj ustawodawca mocno pogroził palcem.

Julian Jezierski
Tak. Myślę, że to będzie już 35 000 000 zł kary kks, która może się wiązać za to, że nie raportujemy, albo raportujemy w zwłoce.

Maciej Guzek
Ale też uczciwie powiedzmy, że nie widzieliśmy jeszcze w naszej praktyce nałożenia tak wysokiej kary za niewywiązywanie się z obowiązków MDR.

Julian Jezierski
Absolutnie nigdy i trzymamy kciuki, że takie kary nigdy się nie pojawią. Co więcej, tak naprawdę ściganie za niewypełnienie obowiązków MDR zaczęło się dość niedawno. My dopiero teraz widzimy, że niektórzy są np. wzywani na przesłuchania w związku z tym, że jakiś raport wpłynął z opóźnieniem, pod groźbą kks, żeby zasądzić jakąś karę. Najczęściej sytuacja ta jest rozwiązana w ten sposób, że zanim taki spóźniony raport poszedł do szefa KAS, to złożony został czynny żal. Prawidłowe wykonanie tej procedury pozwala na uniknięcie jakichkolwiek kar. W związku z tym, akurat te historie, o których słyszę, to są happy end'y, bo kończy się to tylko na wezwaniu na konkretny dzień, natomiast to wezwanie jest bardzo szybko odwoływane w momencie, kiedy skan czynnego żalu trafia do urzędnika, który nas wzywa. W nawiązaniu do tych wysokich kar to niestety jest tak, że my dopiero teraz zaczynamy widzieć ten ruch. Chyba obydwaj nie spodziewamy się kar za MDR idących w miliony, szczególnie biorąc pod uwagę jak bardzo skomplikowane i niejasne są to przepisy, natomiast z drugiej strony nie mamy pełnej wiedzy jak to będzie wyglądało.

Maciej Guzek
Tak. Przepisy o karach jednak po coś są i one nie mogą być całkowicie martwe, bo wtedy nie pełniłyby swojej roli, czyli nie wywierałyby dodatkowej presji na przedsiębiorcach, aby faktycznie realizować obowiązki. Wróćmy do odwieszenia terminów. Kiedy to ma nastąpić? I jeśli już nastąpi, to kiedy będę musiał wykonać obowiązki związane z okresem, gdzie terminy były zawieszone.

Julian Jezierski
Pierwsza rzecz, którą warto podkreślić, jest taka, że teraz rozmawiamy o schematach krajowych. Warto to powtarzać, żeby nie było takiego poczucia, że MDR'y były zawieszone w ogóle, bo niestety jest tak, że gdyby się trafił schemat transgraniczny, to zawieszenie nie obowiązuje już od dłuższego czasu. Natomiast jak mówimy o schematach krajowych to obowiązki raportowania zostały tak naprawdę zawieszone, ale tak na marginesie one mogły być nadal wykonywane i raporty wysyłane w trakcie zawieszenia były absolutnie ważne. Swoją drogą to wywołało na rynku takie zachowanie, żeby raczej nie chować się za tym zawieszeniem i nie czekać do ostatniego dnia zawieszenia. My jako firma doradcza działaliśmy w ten sposób, że trochę udawaliśmy, że tego zawieszenia nie ma. Jeśli widzieliśmy, że musimy zaraportować jakiś schemat, który nawet jest krajowy, to robiliśmy to w ciągu 30 dni. Były trzy powody. Po pierwsze nie chcieliśmy czegoś przegapić, bo jeśli zawieszenie trwa 3,5 roku to łatwo zapomnieć, że coś trzeba zaraportować. Po drugie, trochę baliśmy się wewnętrznego zapchania pod koniec okresu zawieszenia, bo gdyby nagle musielibyśmy złożyć wszystkie raporty, to po prostu byśmy mogli w tym ugrząźć. To też ma swoje konsekwencje po stronie Ministerstwa Finansów, bo bramka MDR, czyli internetowe narzędzie, które służy do tworzenia plików do raportowania też potrafi się zaciąć, więc trochę boimy się np. tego, że jeśli ktoś zostawi złożenie jakiegoś raportu absolutnie na ostatni moment, to ta bramka po prostu technicznie może tego nie udźwignąć.

Maciej Guzek
A kiedy skończy się zawieszenie?

Julian Jezierski
Zawieszenie jest uzależnione od stanu zagrożenia epidemicznego. Ten zgodnie z obecnym projektem kończy się 1 lipca. W związku z tym terminy związane z krajowymi schematami nie zaczną biec, dopóki nie minie 30 dni od dnia następnego po odwieszeniu stanu zagrożenia epidemicznego. W skrócie mamy czas do końca lipca. Przepisy dotyczące tego jak zaczynają biec te terminy od nowa, nie są w pełni jasne, więc można spotkać się z różnymi podejściami. Niektórzy powiedzą, że to jest 30 lipca, a niektórzy powiedzą, że to jest 31 lipca. Generalnie mówiąc, laba dotycząca schematów krajowych, kończy nam się gdzieś w okolicach końca lipca.

Maciej Guzek
Wtedy będę musiał wrócić do tematu na serio, pewnie lepiej, żebym wrócił wcześniej, ale wtedy to już nie ma zmiłuj. Z twojej perspektywy jakich jest kilka najważniejszych rad dla podatników? Jak mają do tego przygotować? Co mają teraz zrobić? Jeszcze jest trochę czasu, może nie dużo, ale jednak koniec lipca to 6 tygodni.

Julian Jezierski
Pierwsza rada jest taka, żeby nie zwlekać. Zostawienie sobie projektu MDR na ostatnie 2 tygodnie przed zakończeniem deadline'u tak naprawdę sprawi, że pewnie się nie wyrobimy, więc najważniejsza rzecz to nie zwlekać. Z czym nie zwlekać? Nie zwlekać z przeprowadzeniem analizy u siebie jakie czynności, które wykonywałem od połowy 2018 roku, mogą być schematem podatkowym. Jeśli ten temat w ogóle do tej pory nie był poruszany to warto przyjrzeć się od początku obowiązywania przepisów czy nie ma przypadkiem czegoś, co musimy zaraportować. Są dwa scenariusze. Jeśli zidentyfikujemy coś co musimy zaraportować, co wywołało obowiązek między marcem 2020, czyli wtedy, kiedy zawieszenie zaczęło obowiązywać, a dniem dzisiejszym czy końcem lipca, to warto się pospieszyć z raportowaniem, żeby zdążyć zrobić to przed końcem lipca (czy w zależności od technicznych szczegółów czasami można to przeciągnąć, ale generalnie byśmy rekomendowali, żeby dla pełnego bezpieczeństwa jednak zrobić to w lipcu). Może się też zdarzyć, że w trakcie analizy znajdziemy schematy jeszcze z roku 2019 albo schematy transgraniczne, dla których zawieszenie już nie obowiązuje. To jeszcze nie jest koniec świata, takie raportowania też należy wykonywać, jedyna konsekwencja jest taka, że warto przed tym złożyć czynny żal. Techniczna niedogodność jest taka, że w momencie, kiedy składamy czynny żal, to zazwyczaj raportów do złożenia jest trochę więcej. Nie wystarczy jeden raport MDR-1, o którym sobie mówiliśmy. Czasami jest tak, że musi być złożonych kilka raportów, dlatego że muszą je składać różne podmioty pełniące różne role. Mamy success story, w których do szefa KAS szły opóźnione raportowania, ale dzięki temu, że czynne żale zostały prawidłowo złożone, to tak naprawdę skończyło się bez negatywnych konsekwencji.

Maciej Guzek
Wielkie dzięki za informacje. Drodzy Państwo, zachęcam do tego, żebyście przyjrzeli się temu tematowi, a jeśli chcecie jeszcze lepiej się przygotować do tego odwieszenia i ponownego podjęcia wykonywania obowiązków w zakresie schematów podatkowych to zapraszam na webinar, który odbędzie się 19 lipca. Julek, wielkie dzięki.

Julian Jezierski
Dziękuję.

Czy ta strona była pomocna?